W Dzień Zaduszny temat taki pojawia się naturalnie. Śmierć - jedyna rzecz, która z pewnością jest pisana każdemu... Oto kondukt żałobny, ostatnie pożegnanie...lecz czyje? - nie wiemy, kiedy? - tego nie wiemy również. Na pewno jednak działo się to w Bychawie. Te niewyraźne, rozmyte zdjęcia podkreślają kruchość ludzkiego żywota. To właśnie pozostaje po człowieku: wyblakłe fotografie i wspomnienia...


Zdjęcia nadesłane przez pana Leszka Grudnia
Dziękujemy!