poniedziałek, 2 listopada 2009

Ostatnie pożegnanie

W Dzień Zaduszny temat taki pojawia się naturalnie. Śmierć - jedyna rzecz, która z pewnością jest pisana każdemu... Oto kondukt żałobny, ostatnie pożegnanie...lecz czyje? - nie wiemy, kiedy? - tego nie wiemy również. Na pewno jednak działo się to w Bychawie. Te niewyraźne, rozmyte zdjęcia podkreślają kruchość ludzkiego żywota. To właśnie pozostaje po człowieku: wyblakłe fotografie i wspomnienia...





Zdjęcia nadesłane przez pana Leszka Grudnia
Dziękujemy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA! OGŁOSZENIE:

Przyjmiemy każdą ilość starych zdjęć, a także wspomnień, refleksji, uwag...piszcie na adres liber.liber@o2.pl